Wirtulany Sejm - 2013

Władysław Geremek

Dziś w 5 miastach Polski - Warszawie, Gdańsku, Kielcach, Białymstoku i Zielonej Górze - odbyły się wiece poparcia dla Koalicji Lewicy. W czasie ich trwania politycy SYRIZY rozmawiali z wyborcami, tłumaczyli program oraz rozdawali ulotki nawołujące do poparcia jedynej opcji lewicowej, która nie doprowadzi do zadłużenia państwa. Na wiecu w Kielcach był obecny przewodniczący Geremek, który mówił:

- [...] Teraz trzeba sobie zadać pytanie - bo startuje kilka komitetów lewicowcyh - który komitet poprzeć, na który zagłosować. I tutaj część wybiorców ma dylemat. Otóż trzeba posłuchać, co mówią kandydaci UP, PL i SYRIZY. Unia Pracy i Partia Lewicy - różnią sie tylko nazwą, ale cel mają ten sam - chcą rozdawać pieniądze. Po prostu populiści. Chcą rozdać, ale później wy będziecie musieli te pieniądze oddać. Więc co to za "interes" dla narodu, aby ich poprzeć? Pozostaje Koalicja Lewicy. My chcemy dać ludziom prace, a tym samym obniżyć deficyt budżetowy. My damy wam pieniądze, ale nie doprowadzimy do dziury budżetowej! Mamy program, który opiera się na socjalliberaliźmie. Co złego było w PGR-ach? Były źle zarządzane. My chcemy nawet takich PGR-ów, ale które będą przynosić zyski. Tym samym damy ludziom prace. Szczególnie na wsiach, tz. "po PGR-owskich" brakuje pracy. Państwo wydaje na zasiłki ogromne pieniądze, zamiast otworzyć rentowne PGR-y, które dadzą ludziom prace. Często zdaża się tak, że ci ludzie chcą pracować, więc dlaczego nie dać im szansy?